Mam kierownice :d - mat-fiz vilo 88'

Magda napisała że dzielimy sie wszystkim, np. jak ktoś ma nowy rower, a ja sie chce pochwalić że se kupiłem kierownice z pedałami(bez skojarzeń) do kompa i soebie gram w nfs most wanted i jest wyyyypaaaaassssssss!!!!!

jestem taki zajarany że musiałem sie z wami podzielić

p.s. ktoś ma jakies fajne samochodówki albo przynajmniej mi jakies poleci?

Radzio napisał:

Magda napisała że dzielimy sie wszystkim, np. jak ktoś ma nowy rower, a ja sie chce pochwalić że se kupiłem kierownice z pedałami(bez skojarzeń) do kompa i soebie gram w nfs most wanted i jest wyyyypaaaaassssssss!!!!!

jestem taki zajarany że musiałem sie z wami podzielić

p.s. ktoś ma jakies fajne samochodówki albo przynajmniej mi jakies poleci?

no nfspeedy wszystkie

zawsze bylem ich zagorzalym zwolennikiem za ta grywalnosc przez duze G.

No szczegolnie ostatnie daja rade z Carbonem i poprzednimi Kwadratowy

gratuluje Radziu Wesoly

Maciuk napisał:

No szczegolnie ostatnie daja rade z Carbonem i poprzednimi Kwadratowy

carbon mi sie tak w kit podoba w sumie, a poprzedni - most wanted to właśnie w niego gram...

miałem test drive unlimited ale mi sie zjebał jak chciałem pograć z nim na kierownicy

Cieszymy się razem z Tobą, Radziu. Z całego serca życzę, aby ten sprzęt sprawił Tobie wiele radości... Wink

Co się tyczy gier, w których można go stosować, to także przychylam się do opinii, iż seria NFS jest niedoścignionym wzorem dla reszty 'ulicznych' wyścigówek. Tam możesz przynajmniej godnie przetestować swoje kółko w warunkach ekstremalnych.
Szczególnie, że TDU służy Ci tylko do odbywania wycieczek turystyczno-krajoznawczych po wiadomej wysepce

wedlug mnie wlasnie te ostatnie czesci NFS sa do kitu i robione na sile.
UNDERGROUND 1 wymiata

budynique napisał:

Szczególnie, że TDU służy Ci tylko do odbywania wycieczek turystyczno-krajoznawczych po wiadomej wysepce

heh małe sprostowanie:
1. Ostatnie 2 częśi nfsa służyły mi tylko do jeżdżenia po mieście, ściągałem z neta gotowe save'y żeby od razu jeździć fajnymi brykami
2. Żaden z nowych nfsów nie dorasta do pięt drogami, realistycznością i wypaśnością bryk do Test Drive'a
3. Nie jesteś normalny myśląc, że przyjemność sprawia tylko ściganie sie samochodem, sama jazda jest także super-zajebista i myśle że wyrażam tutaj zdanie ogółu >normalnych<....
4. Nawet samo siedzenie w pierwszym lepszym Lamborghini, Viperze, Porshe, Astonie Martinie, Jaguarze, Maserati, McLarenie, Spykerze czy innym samochodzie za ponad 100k$ jest już mega zajawką a co dopiero jak możesz nim jeździć. Wyścigi to już zbędny luksus.

Oj Radziu, nie bierz moich głupich i bezpodstawnych docinek z taką hieratyczną powagą! Każdy bawi się przecież jak może, jak umie i jak lubi... Moim zdaniem ściganie się jest po prostu bardziej interesujące.
Co do gier z cyklu NFS, to wiadomo, że z dwójką (edycja gold) nic nie mogło się już później równać. Wesoly

Może i macie racje psiocząc na ostatnie wersję, ale ja mówiłem o tej serii jako c a ł o ś c i, więc powinniśmy dojść do porozumienia.

budynique napisał:

Co do gier z cyklu NFS, to wiadomo, że z dwójką (edycja gold) nic nie mogło się już później równać. Wesoly

to ma być żart?! tak sie akurat składa że mam nfs2se i w porównaniu do undergroundów albo most wanted jest niczym

p.s. właśnie skończyłem grać w tdu i mimo że mam kierownice to dalej nie moge ujarzmić samochodów mających mniej niż 4s do 100 czyli 3/4 bryk z tej gry

Mercedes SLR McLaren po tuningu rusza z czwórki i to jeszcze przy tym zrywa kapcia, więc zaczynam wątpić czy nim sie da normalnie jeździć...